Duszne niebo, ciężkie od gwiazd, paraliżuje obojętnością. Pobliskie drzewa, stoją na baczność, nie przejmując się niczym. Wiatr porusza liśćmi, nie zastanawiając sie nad konsekwencjami. Gdzieś między kukułczym gniazdem a niedużym mrowiskiem, panoszy się samotność. Obojętne niebo, wlewa nam swą obojętnośc do serc. Miesza ją z samotnoscią i poczuciem niezadowolenia. Bo przecież mialo być inaczej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz