niedziela, 27 listopada 2011

Kill me if you want

Nie wiem czemu,ale osoby, które są całkowicie inne od szarego obywatela, niesamowicie mnie ciekawią. Miłość ćpuna do narkotyków, chwilowa radość, która zabija. Albo bulimiczka. Każdy kto myśli w calkowicie inny sposób. To takie odległe. 
♥ klik To takie inne.

A ja ostatnio zbyt często zastanawiam się po co to wszystko. Na co czekam. Bezczynność mnie zabija. Nuda mnie pożera. Brak sensu wysysa resztki życia. I jedynie film i książka pozwalają wyrwac mi się z tego dna. W końcu mogę uczestniczyć w prawdziwym życiu, które mnie omija szerokim łukiem. I tylko weekend daje mi powód do życia, tylko te momenty z fikcją, dają mi odrobinę szczęścia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz