piątek, 25 listopada 2011

Life is a tale Told by an idiot, full of sound and fury, Signifying nothing.

East or west - home is best. To prawda. Po tygodniu intensywnej nauki jestem wykończona i zadowolona. Z niecierpliwością czekam na święta. Spacerując z Anetą po centrum handlowym, widziałam choinki, lampki, było tak ślicznie.  Chcę Kevina, mandarynki i cynamon. Chcę wreszcie móc zająć się książką, rosyjskim i mieć chwilę dla siebie. Co do rosyjskiego- coraz bardziej kocham ten język, ale boję się , że na filologi, uaktywni się mój słomiany zapał. Rosyjska literatura, rosyjski alfabet, rosyjskie słowa. Są wspaniałe i jak dla mnie biją na głowę każdy inny język. Jednocześnie bardzo lubię angielski i francuski. I  nie wiem czy studia międzywydziałowe to nie jest coś dla mnie. Studiowanie dwóch języków. Baardzo lubię angielski ale gramatyka mnie nudzi. Wolałabym studiowac sama literaturę. Ale no cóż.

God gives talent; work transforms talent into genius - Anna Pavlova


Progress begins with the belief that what is necessary is possible. - Norman Cousins

'Would you tell me, please, which way I ought to go from here?'
'That depends a good deal on where you want to get to,' said the Cat.
'I don't much care where --' said Alice.'Then it doesn't matter which way you go,' said the Cat.
'--so long as I get somewhere,' Alice added as an explanation.
“Oh you’re sure to do that”, said the Cat, “if, you only walk long enough.”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz