środa, 6 kwietnia 2011

,,Czego wciąż mi brak?
Przecież wszystko mam...
Obcy ludzie mówią,
że tak zazdroszczą mi...
Czego wciąż mi brak?
Co tak cenne jest?
Że ta nienazwana myśl
Rysą jest na szkle..."

Powyższy tekst pasuje do mnie idealnie. Czegoś mi brakuje. I nie jest to przyjaźń - mam przyjaciółkę- najlepszą z najlepszych. Oceny? Owszem, są mi teraz bardzo potrzebne, ale raczej nie chodzi tu o to. Dieta? Nie powiem, że nie chciałabym zrzucić kilku kilogramów, ale nie jest to dla mnie najważniejsze. Możliwość normalnego chodzenia? Dałabym za to dużo, ale myślę, że za jakiś miesiąc, dwa będzie dobrze. Wystarczy trochę cierpliwości. Miłość? Nie szukam jej już. Przeżyłam bez niej tyle, przeżyję jeszcze trochę.  Sama nie wiem czego chcę.

,, i ja wiem, że będę wtedy sama, nikt nawet nie oberzy się..."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz