poniedziałek, 13 czerwca 2011

..

``Zagram drżącymi palcami walczyka o Tobie, przypomnisz sobie jak ciężko jest oddychać.
Zrozumiesz, że zasypianie z modlitwą o poranne zmartwychwstanie to wciąż zbyt duże nadużycie.
Nie możesz mieć już więcej szczęść, przecież wiesz.``

Niepokój pod ramię z niepewnością, wchodzą z walizami z spróchniałego żalu, trzaskając drzwiami. Każda decyzja zamienia się w kształtny znak zapytania. Każdy problem kruszy się jak szkło, tworząc malowniczą ruinę, poprzedzony niemym krzykiem.

W tym tygodniu wszystko już będzie wiadomo. Fizyka, egzaminy..
W środę komers.
Ogólnie jest dobrze, jest normalnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz